No i blox.pl zniknął na dobre. A z nim kawał historii polskiego internetu.
Wśród nich porzucone blogi, które miały na prawdę wartościową zawartość - jak na przykład "filozofy.blox.pl" czy też "rozmawiamy.blox.pl".
Czy na prawdę nie dało się choćby w formie statycznej zachować całości dla potomnych?
Wśród nich porzucone blogi, które miały na prawdę wartościową zawartość - jak na przykład "filozofy.blox.pl" czy też "rozmawiamy.blox.pl".
Czy na prawdę nie dało się choćby w formie statycznej zachować całości dla potomnych?
This entry was edited (5 years ago)
Mikolaj Sitarz likes this.
Mikolaj Sitarz
Raczej nie leży w interesie spółki by zwiększać ilość wartościowych zasobów dostępnych publicznie (w końcu zarabiają na tekstach płatnych). Stąd też nie przypuszczam by zaoferowali całe archiwum "blox.pl" do pobrania.
Wiemy, że udostępnienie tych zasobów publicznie leży w interesie społecznym, ale interes spółki tutaj akurat koliduje z nim. Nie należy mieć złudzeń co do do wartości jakimi kieruje się medialna korporacja.
A dla nas to kolejna lekcja o tym, że najlepiej umieszczać blogi i inne zasoby na własnych serwisach - czy to hostowanych wspólnie ze znajomymi czy tez samodzielnie.... show more
Raczej nie leży w interesie spółki by zwiększać ilość wartościowych zasobów dostępnych publicznie (w końcu zarabiają na tekstach płatnych). Stąd też nie przypuszczam by zaoferowali całe archiwum "blox.pl" do pobrania.
Wiemy, że udostępnienie tych zasobów publicznie leży w interesie społecznym, ale interes spółki tutaj akurat koliduje z nim. Nie należy mieć złudzeń co do do wartości jakimi kieruje się medialna korporacja.
A dla nas to kolejna lekcja o tym, że najlepiej umieszczać blogi i inne zasoby na własnych serwisach - czy to hostowanych wspólnie ze znajomymi czy tez samodzielnie.